niedziela, 26 października 2014

Od Koichiro c.d historii Akemi

Łup!  Coś puchatego uderzyło we mnie z impetem, aż straciłem równowagę. To coś okazało się uradowanym, skaczącym Goldenem Retriverem, który najwidoczniej zadowolony był z faktu, że zniżyłem się do jego poziomu.
Liznął mnie w policzek raz czy dwa, po czym jakaś brązowo włosa kobieta odciągnęła go ode mnie. Była to jego właścicielka. Przeprosiła mnie i zaczęła tłumaczyć zachowanie zwierzaka. Ostatecznie podała mi rękę i pomogła wstać.
- Nic nie szkodzi- odpowiedziałem spoglądając na żywą, złotą kulkę, która przyglądała mi się z tym samym zaciekawieniem, co on na mnie. -Jest wyjątkowo ruchliwy i uroczy... - dodałem klękając na jedno kolano i pogłaskałem psa czule po głowie, na co ten zaskomlał i uspokoił się. - Jak się wabi?
- Chiyo- odpowiedziała kobieta
Uśmiechnąłem się łagodnie po czym wstałem prostując nogi.
-Nazywam się Koichiro - przedstawiłem się skupiając teraz całą uwagę na brunetce. Mój głos wydawał się pewnie lekko ściszony, ale to przecież normalne u mnie.  Już nie raz proszono mnie, abym coś powtórzył.. Choć możliwe że to przez te brak uczuć w moich wypowiedziach...
<Akemi? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz